„Dziewczynka w czerwonej sukience” Józefa Pankiewicza to jeden z najbardziej wartościowych obrazów w zbiorach kieleckiego Muzeum Narodowego. Jeszcze w tym roku zostanie on zaprezentowany w lwowskiej Galerii Narodowej.

Jak mówi Rober Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach, obraz zaprezentowany zostanie 17 grudnia w Galerii Narodowej w Lwowie na pokazie pod tytułem „Historia jednego obrazu”.

To nie jedyne przedsięwzięcie związane z bohaterką obrazu. Wkrótce do depozytu Muzeum w Kielcach trafi dzieło Władysława Podkowińskiego, które, podobnie jak dzieło Pankiewicza, również przedstawia Juzię Oderfeld (córkę adwokata i mecenasa sztuki Adama Oderfelda). Tyle tylko, że na tym płótnie dziewczynka ma zaledwie cztery lata. Obraz jest nieskończony, gdyż znużone długim pozowaniem dziecko na znak protestu obcięło sobie grzywkę. Podkowiński postanowił wznowić prace nad obrazem dopiero po odrośnięciu włosów. Plany pokrzyżowała śmierć malarza w 1885 roku.

Dyrektor Kotowski zdradza, że na przyszły przygotowywana jest biografia dziewczynki i specjalna wystawa jej poświęcona. W 2015 roku „Dziewczynka” uda się w daleką podróż do Pekinu, gdzie zaprezentowana zostanie podczas wystawy malarstwa polskiego.