Pomysłodawcą utworzenia w okolicach Karczówki ścieżki geologiczno-kruszcowo-górniczej wiodącej przez najciekawsze miejsca jest geolog Tymoteusz Wróblewski. Składa ona z dziewięciu punktów edukacyjnych od ul. Podklasztornej,  przez Dalnię do kamieniołomu na Grabinie. Prace górnicze w rejonie Karczówki prowadzone były od XIII wieku. Wydobywaną tu rudę ołowiu i miedzi przetapiano w hutach w Białogonie, Niestachowie, Kostomłotach. Najciekawsze miejsce ścieżki górniczej to historyczny Szyb Barbara, który nadal jest widoczny. Przygotowując trasę miasto oczyściło wyrobiska pogórnicze odtwarzające dawne techniki eksploatacji. Odtworzona została także zniszczona w czasie I wojny światowej kapliczka gwarków, upamiętniająca wydobycie w XVII wieku trzech olbrzymich samorodków ołowiu. Przy znakowaniu i wytyczaniu ścieżki urząd wsparli geolog Tymoteusz Wróblewski oraz archeolog Czesław Hadarnik.  U zbiegu ulic Grabinów i Bernardyńskiej wzniesiono kapliczkę z czerwonego piaskowca. – Nawiązaliśmy do miejsca znanego z literatury – wyjaśnia Wróblewski. – Tutaj od 1871 stała kapliczka poświęcona Hilaremu Mali. Miała wskazywać miejsce skąd wydobył on potężne bryły ołowiu z których wykonano figury świętych. Znajdują się one w kościołach na Karczówce, w Borkowicach oraz w kieleckiej katedrze.

Źródło : Echo Dnia