Kontakt
z

Sabat Czarownic – Świętokrzyskie oczarowało Polskę!

2010.09.07
Rozmiar tekstu:A-A+
Plejada gwiazd, wspaniałe widowisko i fantastyczna publiczność – 4 września w Amfiteatrze Kadzielnia w Kielcach odbył się niezapomniany koncert – Sabat Czarownic. Wydarzenie, największe w historii woj. świętokrzyskiego pokazało, że region ten nie bez przyczyny określany jest mianem „czarujący”.

- To było spektakularne widowisko plenerowe w prawdziwie magicznej oprawie, jakiego Polska jeszcze nie widziała – podsumowuje Jacek Kowalczyk, Prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. - Już sam początek, w którym dwie prowadzące: Joanna Liszowska i Anna Dereszowska wjechały na trzykołowych motocyklach, zapowiadał, że zgromadzonych przed telewizorami, telebimem i na samej Kadzielni czeka niezwykłe przeżycie. I rzeczywiście tak było. Dwugodzinne świętokrzyskie show ze specjalną scenografią, wizualizacjami, kostiumami i choreografią zaczarowało Polskę!

Czarujące czarownice i rogate dusze

Oprócz niesamowitej oprawy, scenę Amfiteatru rozjaśniał blask gwiazd najwyższego czarodziejskiego lotu. Koncert rozpoczął występ Edyty Górniak, która wykonaniem „To nie ja” sprawiła, że publiczność wstała z miejsc i nagrodziła artystkę gromkimi brawami. Warto wspomnieć, że to z Kadzielnią piosenkarkę łączą szczególne wspomnienia, bo to właśnie tu gwiazda wystąpiła pierwszy raz po zajęciu drugiego miejsca na Eurowizji w 1994 roku. 
 
Kolejną artystką, która pojawiła się na scenie była Justyna Steczkowska. Przygotowana przez piosenkarkę drapieżna, nieco „diabelska” aranżacja dobrze znanej „Dziewczyny Szamana” wpasowywała się w charakter Sabatu Czarownic. Podobnie jak charakteryzacja gwiazdy – długie, krwistoczerwone paznokcie i unosząca się na wietrze tunika. Wykonanie zahipnotyzowało publiczność i potwierdziło, że nieprzypadkowo Steczkowska uważana jest za piosenkarkę o jednej z najbardziej niesamowitych skal głosu.

Warto podkreślić, że zgodnie z założeniem reżysera koncertu Leszka Kumańskiego, Amfiteatr wypełniały dźwięki muzyki iście magicznej, tajemniczej, nieco niepokojącej. Ewa Farna zaśpiewała hit zespołu AC/DC „Higway to Hell”, a kielecki Ambulans w towarzystwie ucharakteryzowanej grupy tancerzy – utwór „Thriller” Michaela Jacksona. Niezapomniany był także duet Justyny Steczkowskiej i Janusza Radka, którzy wykonali utwór z musicalu „Upiór w Operze”.

Młodszą część publiczności porwała Marina i kończący Sabat występ zespołu Feel. Na scenach odrestaurowanej Kadzielni swoje utwory oraz znane covery zaprezentowali także:  Blue Cafe i Dominika Gawęda, Maciej Maleńczuk oraz Patrycja Markowska. Między występami o dobre samopoczucie zgromadzonych oprócz prowadzących dbali również: kabaret Weźrzesz, Limo oraz Krzysztof Piasecki i Katarzyna Piasecka.

Czarujące Świętokrzyskie

Oczarowana świętokrzyskim wydarzeniem była nie tylko publiczność, ale także goście specjalni, w tym dziennikarze z mediów zagranicznych. Adam Jarubas, Marszałek Województwa Świętokrzyskiego gratulował Prezesowi Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego Jackowi Kowalczykowi niezwykle udanej imprezy, która nie tylko była świetnym widowiskiem muzycznym, ale także bardzo skutecznym narzędziem promującym Świętokrzyskie. Swojego zachwytu nie krył też Cezary Molski, wicedyrektor Departamentu Współpracy Regionalnej Polskiej Organizacji Turystycznej. Oczywiście wielu ciepłych słów nie szczędzono także reżyserowi – Leszkowi Kumańskiemu.

- Było dokładnie tak, jak sobie to widowisko wyobrażaliśmy! – „na gorąco” komentowała Małgorzata Wilk-Grzywna, Dyrektor Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. – Fantastyczna publiczność, która dopisała i świetnie uzupełniała to, co działo się na scenie, zachwycający spektakl, największe gwiazdy, a to wszystko w tym niezwykłym miejscu – w kieleckim Amfiteatrze Kadzielnia. Nigdzie indziej w Polsce nie było chyba w ostatnim czasie takiego koncertu gdzie zaprojektowana scenografia widowiska współgrałaby  tak idealnie z otaczająca ją przyrodą. Nowo wyremontowany  kielecki amfiteatr to rzeczywiście znakomite miejsce na organizację widowisk telewizyjnych i  każdego rodzaju przedsięwzięć artystycznych. 
I co bardzo ważne – koncert  wpisujący się swoją poetyką w przeszłość i dziedzictwo kulturowe Ziemi Świętokrzyskiej był jednocześnie widowiskiem na wskroś nowoczesnym, porywającym także bardzo wymagającą młodą  widownię. Już teraz zapraszam wszystkich tutaj za rok – obiecuję, że czarownice i rogate dusze w męskim wydaniu ponownie oczarują Polskę… i nie tylko!
 
Magia na Sienkiewicza
 
Warto wspomnieć, że czary i magia kumulowały się w miniony weekend nie tylko na Kadzielni, ale także na jarmarku „Magiczna Sienkiewka”. Wszyscy, którzy zjawili się na kieleckim deptaku, z zachwytem wypowiadali się o smaku czarodziejskich potraw: anielskich serach, zupach z czarta czy pierogach z kotła Czarownicy. Trudno było także przejść obojętnie obok straganów z ceramiką, maskami peruwiańskimi, biżuterią artystyczną, wyrobami z wikliny czy ze szkłem artystycznym. Wielu gości brało udział w przygotowanych konkursach, m.in. na magiczną potrawę czy najbardziej czarujące miejsca Ziemi Świętokrzyskiej. Niektórzy korzystali także z usług niezawodnej wróżki.

 

Zapraszamy również do obejrzenia galerii fotograficznej tego wydarzenia na naszej stronie. Więcej zdjęć jest dostępnych na www.sabatczarownic.pl (zakładka galeria)

 

fot. M.Janyst