Kontakt
z

Multimedialny spacer w Muzeum Narodowym

2011.12.03
Rozmiar tekstu:A-A+

Muzeum Narodowe w Kielcach zmienia swoje oblicze na coraz bardziej nowoczesne. Niedawno w holu umieszczono piramidę wyświetlającą hologramy zabytkowych przedmiotów. Natomiast teraz zamontowano ekrany dotykowe dzięki którym można zwiedzać sale pałacu. – Na razie tylko trzy – mówi Wojciech Pazik odpowiadający za wprowadzenie multimediów. – Zwiedzać możemy salę górną stołową, pokój biskupi i senatorski.  Zwiedzanie jest niezwykle ciekawe ponieważ zabytkowe meble możemy oglądać z każdej strony, obracać je, możemy unieść się wysoko pod sufit i z bardzo bliska obejrzeć strop ramowy , który przedstawia"Sąd nad Arianami", możemy niemal zajrzeć w oczy biskupom. – Nasz gość może podejść do okna i wyjrzeć do ogrodu a kiedy je zamknie może spuścić roletę –informuje Wojciech Pazik dotykając jednocześnie ekranu,  by zademonstrować jak to działa.

Komnaty można obejrzeć także nocą, kiedy zapalają się świeczniki i kandelabry.
- Liczymy, że taka wersja nawiązująca do gier komputerowych okaże się interesująca dla młodzieży, np. uczniów gimnazjów. Obserwujemy co dzieje się przy piramidzie – to się podoba – dodaje Pazik. Ekrany dotykowe to nie koniec atrakcji. Kolejna niespodzianka czeka na piętrze, gdzie drzwi prowadzące do alkierza zaczynają mienić się kolorami a potem robią przezroczyste i pojawia się za nimi biskup Zadzik. Usłyszeć można historię powstania pałacu, dowiedzieć co biskupa Załuskiego łączy z ziemniakami, obejrzeć meble i poznać sekretne miejsca alkierza.

- Te zmieniające przezroczystość drzwi to zasługa elektroniki, w pokoju znajdują się projektory i reflektory a całość sterowana jest z ipoda – wyjaśnia Wojciech Pazik. – Projekcja powinna się włączać po pojawieniu się turystów zaskakując ich. Na razie testujemy tę nowinkę. Wkrótce w pałacu zostanie zainstalowane lustro, w którym będzie można przymierzać kostiumy z epoki zmieniając się czy to w rycerza, w biskupa czy damę. Przygotowywana jest też gra. – Zależy nam na młodym odbiorcy, chcemy zachęcić do odwiedzania muzeum zrywając ze stereotypem nudnej placóki– dodaje dyrektor Robert Kotowski.
 
Źródło : Muzeum Narodowe w Kielcach
               Echo Dnia