Wśród pasjonatów najtrudniejszej historii najwięcej jest tych, którzy śledzą losy I i II Wojny Światowej... A wśród tych historii są również powstania i zrywy narodowe, które również zasługują na uwagę. Z pomocą i ogromną dawką wiedzy przychodzi pan Grzegorz Bernaciak - kolekcjoner i regionalista, kustosz Izby Tradycji i Dziedzictwa Kulturowego w Brodach poświęconej powstaniu styczniowemu.
Izba upamiętnia 160 rocznicę powstania styczniowego, w tym 10 bitew i potyczek na terenie obecnej gminy Brody.
Cała wystawa znajduje się w budynku z 1840 r. – dawnej siedziby zarządu zakładów brodzkich, a zobaczysz w niej:
- zdobyczny rosyjski karabin kapiszonowy z bagnetem wz. 1845,
- karabin austriacki z bagnetem Lorenz wz. 1854,
- belgijski sztucer gwintowany,
- strzelby dwulufowe i jednolufowa - tzw. „gęsiarka”.
- Spośród broni krótkiej należy wymienić:
- angielski rewolwer Adams,
- dwa belgijskie colty sześciostrzałowe wz. 1851,
- francuskie pistolety kapiszonowe Mle 1822,
- belgijski pistolet kapiszonowy, tzw. „pojedynkowy”, rosyjski pistolet kapiszonowy wz. 1842,
- angielski pistolet kapiszonowy z 1861 r., pistolety kapiszonowe tzw. „kupieckie”.
Poza tym, na wystawie znajduje się także 20 szabli produkcji austriackiej, francuskiej, rosyjskiej i belgijskiej. Na szczególna uwagę zasługuje gablota, w której prezentowane są eksponaty z terenu gminy Brody: dwa rodzaje kos, kindżał kozacki, dwie kulolejki z dwoma kilogramami kul ołowianych a także buteleczki po lekarstwach oznaczone orłem carskim i napisem „Apteka w Kielcach”.