Wystarczy niewielkie przejęzyczenie, by w jednym pokoju hotelowym z widokiem na Giewont spotkali się: Ślązak, „córeczka mamusi”, uwielbiająca robić niespodzianki Kaszubka, i On, najważniejszy Prezes.
Mieszanka charakterów iście wybuchowa, spowoduje lawinę śmiechu i atmosferę tak gęstą, że ciupaga zawiśnie w powietrzu i nic nie będzie takie, jakie być powinno… bo właściwie kto jest kim? Czy jeśli się okaże, że żona to jednak nie żona, to kogo połączy taniec i śpiew, a kogo zabiegi upiększające? Dlaczego gdy Kierownik hotelu oczekuje „niezapowiedzianej” wizyty ważnej osobistości z branży hotelarskiej, gości zabiera karetka a po okolicy biega tajemniczy golas? I wreszcie gdy skomplikowaną sytuację spróbuje rozwiązać szczery do bólu Góral, to oliwy do ognia doleje Zakonnica!
Źródło: SCK