Małe muzea - wielka historia

Niewielkie miejscowości, nieduże muzea, ale za to ogrom wiedzy i pasji pasjonatów, którzy własnymi siłami lub z niewielką pomocą tworzą miejsca nie do podrobienia! Przyjedź w Świętokrzyskie i poznaj muzea, których nie znajdziesz na pierwszych pozycjach w Google ani początkowych stronach popularnych prospektów.   

Pamiętasz żandarma i jego wybawicielkę, wesołą zakonnicę, która jakimś trafem wybawiała go z opałów? Brawurowa szaleńcza podwózka Citroenem 2CV zawsze kończyła się dobrze, mimo licznych nagłych skrętów, mijanek i latających w powietrzu części auta. Chciałbyś zobaczyć ten wóz? Jest okazja w Świętokrzyskiem! Odwiedź Ars Old Car w Wolicy i zobacz jeszcze więcej Citroenów!

Nie każdy chce dzielić się swoją pasją, ale pan Robert Stawecki stworzył w Wolicy – niedaleko zamku w Chęcinach – prywatne muzeum marki Citroen. Kiedy odwiedzisz go w sezonie letnim, poczęstuje cię benzyną do picia, pokaże zabytkowe pojazdy i opowie o kolekcji samochodów szydełkowych pani Krysi.

Kliknij i dowiedz się, co słychać w świecie Citroenów

Niejeden strateg mógłby uczyć się od niego prowadzenia "wojny szarpanej". W bitwie nie trzymał się z boku - narażał się jak zwykły żołnierz - siekł, szarżował, nie popuszczał wrogowi. Hetmanowi Stefanowi Czarnieckiemu historia zarzuca wiele, ale sama bez niego nie może się obejść!

Przyglądając się jego wojskowemu życiu - spektakularnym wojskowym sukcesom, jak i porażkom, zapominamy o miejscu, w którym się wychował, a właśnie ono upamiętnia postać hetmana...

Czarnca koło Włoszczowy to miejsce, gdzie zwiedzisz Centrum Edukacji i Kultury im. Stefana Czarnieckiego. W 8 salach wystawowych zobaczysz, m.in. dokumenty podpisane przez hetmana, reprodukcje obrazów i ryciny przedstawiające wydarzenia z życia hetmana, stroje z epoki, zbroję husarską oraz... motor księdza Jana Zalewskiego z parafii Haderslev w Danii, na którym przyjechał do Czarncy podczas Międzynarodowego Rajdu Motocyklowego Ojców Starym Szlakiem „Jak Czarniecki do Poznania…” w 2008 roku...

Kliknij i dowiedz się, kiedy pojechać do Czarncy 

Czy wiesz, że ciche małe miasteczka skrywają najciekawsze historie? Poznawaj je podczas rozmowy z mieszkańcami, którzy przekazują dawne opowieści z pokolenia na pokolenie. Szukaj historii w architekturze miasteczek, która sięga do starych czasów, kiedy budowało się długo, ale solidnie.

W rynku Nowego Korczyna jest taki budynek, który na pierwszy rzut oka wydaje się być zwykłą kamienicą, ale jego historia nadaje się na niejeden film… Dom przy placu Rynek 25 zwany popularnie Akademią lub Domem Długosza zmieniał się przez stulecia. Piwnice i przyziemia z charakterystycznymi dla budowli romańskiej sklepieniami kolebkowymi pochodzą z 1300 r. Piętro budynku pamięta XVI. Z tych piwnic było przejście do zamku i kościołów.

W średniowieczu powstała tu szkoła parafialna o wysokim poziomie nauczania – nowokorczyńska młodzież studiowała później w Krakowie. Najsłynniejszym uczniem tej szkoły był Jan Długosz (syn również Jana, starosty nowokorczyńskiego, który otrzymał ten urząd za zasługi w bitwie pod Grunwaldem)  – uczył się tu w latach 1421-1428.  W dorosłości gościł tu często, co upamiętniają dokumenty.  Punktem przełomowym tej szkoły było założenie kolonii akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1691 roku.

Obecnie budynek należy do pani Marty Liry, ale zanim to nastąpiło…

Budynek zakupił dziadek pani Marty w 1941 roku. Finansowo pomógł krewny mieszkający w Brazylii. Pierwszego dnia sierpnia 1944 (Powstanie Warszawskie) w piwnicach tego domu urodził  się tata pani Marty - Lucjan. W okresie wojny jako, że przechodził front znaczna ilość mieszkańców Nowego Korczyna znalazła schronienie w tych podziemiach. W późniejszych latach mieściła się tu restauracja „Jagienka” i pijalnia piwa.

Aktualnie pod sklepieniami kolebkowymi znajduje się galeria dotycząca tematyki Jana Długosza, jego twórczości itp., powstała wystawa o Józefie Piłsudskim. Można przenieść się w czasie i zobaczyć przedmioty codziennego użytku z początku XX wieku.

Domem opiekuje się Fundacja Domu Jana Długosza w Nowym Korczynie.

Kliknij po więcej informacji o Domu Długosza

Wśród pasjonatów historii wojen i wojskowości najwięcej jest tych, którzy śledzą losy I i II Wojny Światowej... A wśród tych historii są również powstania i zrywy narodowe. Z pomocą przychodzą wtedy izby regionalne, tak jak w Brodach. Izba Tradycji i Dziedzictwa Kulturowego upamiętnia 160 rocznicę powstania styczniowego, w tym 10 bitew i potyczek na terenie obecnej gminy Brody.

Cała wystawa znajduje się w budynku z 1840 r. – dawnej siedziby zarządu zakładów brodzkich, a zobaczysz w niej: strzelby, karabiny i rewolwery, colty i pistolety kapiszonowe. A także broń białą: szable produkcji polskiej i austriackiej, francuskiej, belgijskiej. Nie zabraknie również eksponatów z terenu gminy Brody: kosy, kindżał kozacki, butelki po lekarstwach. O tych cudach chętnie opowie kustosz muzeum.

Zobacz, co jeszcze znajdziesz w Izbie Tradycji i Dziedzictwa Kulturowego w Brodach

Wycieczka, która nie tuczy, mimo że jej głównym bohaterem jest sam CUKIER! Poznaj historię polskich cukrowych monopolistów i zobacz pamiątki związane z cukrownictwem.

W Izbie Pamięci Cukrownictwa Krajowej Spółki Cukrowej S.A. w Ostrowcu Świętokrzyskim zobaczysz archiwalne dokumenty posiedzeń zarządów cukrowni, plany sytuacyjne cukrowni, okolicznościowe karty pocztowe, flakony, wazy, patery i cukiernice. Ale jeśli jesteś miłośnikiem nowych technologii i nie lubisz tradycyjnych wystaw, podejdź do kiosku multimedialnego i przejrzyj karty pocztowe, fotografie oraz lokalizację innych cukrowni na ziemiach polskich.

Kliknij i poznaj jeszcze więcej historii o cukrze

Co się dzieje, gdy majsterkowicz, inżynier, żołnierz, wynalazca i właściciel około 90 patentów kocha muzykę? Taka miłość w połączeniu z licznymi talentami może objawić się tylko jednym - wynalazkiem, który raz na zawsze zmieni muzyczny świat.

Minęło 80 lat od momentu, gdy świat ujrzały pierwsze organy Hammonda, a wszystko zaczęło się od silnika elektrycznego, wynalezionego przez Laurensa Hammonda. Patent z 1934 roku – elektryczne organy stały się przełomowym instrumentem w historii muzyki. Odniosły natychmiastowy sukces w kościołach, teatrach i salach koncertowych. Z organami Hammonda nierozłącznie związani są tacy artyści jak np.: Jimmy Smith, Keith Emerson, Thijs van Leer, Czesław Niemen, Krzysztof Sadowski czy Wojciech Karolak.

W muzeum  Hammonda w Kielcach zobaczysz około 60 egzemplarzy organów oraz inne wynalazki mistrza - różne rodzaje zegarów i automatyczny stolik do brydża. Dzięki interaktywnym stanowiskom posłuchasz znanych piosenek granych na organach Hammonda, a nawet zagrasz na instrumentach.

Kliknij i poznaj ofertę Muzeum Hammonda 

Podróże Jana Pawła II po świecie przeszły do legendy, a nie mniej legendarne są auta, którymi papież poruszał się podczas licznych wojaży. Planując pierwszą pielgrzymkę do ojczyzny wyraził wolę, aby pojazd był polskiej produkcji. Specjalnie dla niego skonstruowano auto Star 660 M2, które dziś ma swoje muzeum w Kielcach.

W muzeum zobaczycie zbudowany z oryginalnych części pojazd, którym papież Jan Paweł II podróżował po kraju  podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. Pojazd został zrekonstruowany na bazie odnalezionych części,  w pełnej technicznej zgodności z oryginałem. Po wizycie papieża, decyzją władz komunistycznych został on rozmontowany, a części zniszczone lub wmontowane do innych pojazdów.

W latach 2006-2011  właściciel firmy AUTO-ADAMCZAK zrekonstruował samochód na bazie odnalezionych części. Dzięki tej inicjatywie odtworzono jedyne w swoim rodzaju dzieło polskiej motoryzacji.

Kliknij i dowiedz się więcej o historii Muzeum Samochodu Papieskiego

A co było przed świeżym i jeszcze pachnącym bochenkiem chleba? Praca w pocie czoła na roli – siew, koszenie i młócka, wyrabianie ciasta i czuwanie, aby chleb zanadto się nie przypiekł. Jak musiało wtedy pachnieć w izbie!

Historię przed jedną kromką zgromadziło Krasockie Muzeum Chleba. Wystawa znajduje się na trzech poziomach wiatraka holenderskiego w Krasocinie. Odwiedź, nawet gdy jesteś na diecie keto lub nie tolerujesz glutenu! 

Tu zobaczysz stare narzędzia – dziś eksponaty! -  cepy, przetaki, sierpy, kosy, sieczkarnie… bez których nie byłoby historii chleba. Do tego wiejski sprzęt AGD naszych babć: łopaty do chleba, tary do prania ręcznego, maselnice i żelazka z duszą.   Zobaczysz tu również fotografie z dożynek i prac polowych nawet sprzed 80 lat. Zapoznasz się również z atrakcjami Przedborskiego Parku Krajobrazowego – może zainspirują cię na piesze lub rowerowe wycieczki po okolicy?

Zabierzesz też ze sobą pamiątkę – w wiatraku działa niewielki sklepik z brelokami, długopisami, kubkami, magnesami na lodówkę itp.

Kliknij po więcej informacji o Krasockim Muzeum Chleba 

Dziś zamiast pracujących w pocie czoła górników spotkasz na szczycie Miedzianki nowożeńców podczas sesji plenerowych, motolotniarzy polujących na dobre wiatry i zwykłych spacerowiczów szukających spokoju i odpoczynku. Wycieczka na Miedziankę to dobry wybór o każdej porze roku. A więcej o tej górze dowiesz się w Izbie Górnictwa Kruszcowego w miejscowości Miedzianka.

Klimatyczna wystawa w industrialnym stylu z dużą dawką nostalgii wprowadzi cię w świat górników zwanych dawniej "gwarkami". Zobaczysz efekty ich ciężkiej pracy, narzędzia, których używali oraz strojów i odznaczeń, jakie z dumą nosili podczas galowych wydarzeń. Zobaczysz również zbiory geologiczne występujące w okolicach Chęcin: świętokrzyską dumę prezentowaną na całym świecie, czyli "marmury chęcińskie" oraz budowniczych miedzi, czyli niebieskie azuryty i zielone malachity. Spotkasz tu również okazy z całego świata.

Kliknij i zobacz, kiedy zwiedzać muzeum pod Miedzianką

600 milionów lat historii geologicznej Gór Świętokrzyskich na jednej wystawie? W Kielcach - geologicznym raju pod gołym niebem to jest jak najbardziej możliwe!

Odwiedź Muzeum Geologiczne Oddziału Świętokrzyskiego PIG. Już przed wejściem do muzeum zobaczysz pamiątki bo burzliwej historii dziejów Ziemi. Zwróć uwagę na duże płyty czerwonego piaskowca z Tumlina z tropami gadów sprzed 250 mln lat.

W środku muzeum na tradycyjnej i pełnej wiedzy wystawie zobaczysz bogactwa mineralne regionu - skały i minerały z Gór Świętokrzyskich. Swoją wędrówkę przez dzieje naszych gór rozpoczniesz w hallu - nie przestrasz się - przywita cię szkielet wieloryba z gatunku Pinocetus polonicus wyłaniający się z bryły wapienia pińczowskiego. Liczy ok. 15 milionów lat!

W głównej sali muzealnej przeniesiesz się w przeszłość na szybką wycieczkę przez miliony lat! Zobaczysz szczątku trylobitów sprzed 600 mln lat i szczątku graptolitów z ordowiku i syluru. Najdłużej zatrzymasz się w dewonie – w okresie największego rozkwitu życia w ciepłych morzach. Zobaczysz koralowce dewońskie, które 300 lat temu budowały podobne do współczesnych rafy koralowe.

Kliknij po więcej informacji o Muzeum Geologicznym w Kielcach