Złoty medal w kategorii
Najlepsza kampania marketingowa
podczas Targów Intourex2011
w Sosnowcu

Doliną Koprzywianki

Informacje praktyczne

  • Informacje szczegółoweZwińRozwiń
    • Rodzaj obiektu:
      Rowerowy
    • Trudność trasy:
      Dla Średniozaawansowanych
    • Przebieg trasy:
      • opatowski
      • sandomierski
    • Miejscowości na trasie:
      Sandomierz – Zawisłecz – Koćmierzów – Zawierzbie – Ostrołęka – Bogoria Skotnicka – Skotniki – Koprzywnica – Beszyce – Sulisławice – Bazów – Nawodzice – Klimontów – Górki Klimontowskie – Ujazd
    • Atrakcje na trasie:
      brama opatowska, rynek i ratusz w Sandomierzu, podziemna trasa turystyczna w Sandomierzu, Bazylika Katedralna w Sandomierzu, Dom Długosza, Zamek, kościół pw. św. Jakuba, wąwóz królowej Jadwigi, zespół parkowo-dworski w Skotnikach, opactwo pocysterskie w
    • Długość trasy:
      52,5km
    • Region turystyczny:
      • Opatów i okolice
      • Sandomierz i okolice
  • Opis

    Ta niewymagająca dużych umiejętności kolarskich trasa wiedzie głównie drogami asfaltowymi. Polecana jest ona szczególnie miłośnikom zabytków, gdyż po drodze mijamy najbardziej reprezentacyjne miejscowości doliny Wisły i doliny Koprzywianki.

     Przebieg: Sandomierz – Zawisłecz – Koćmierzów – Zawierzbie – Ostrołęka (8 km) – Bogoria Skotnicka – Skotniki (13 km) –  Koprzywnica (20 km)  – Beszyce (25,5 km)  – Sulisławice (28,5) – Bazów (30,5 km) – Nawodzice (33 km) – Klimontów (40 km)  – Górki Klimontowskie – Ujazd (52,5 km)
    Długość: 52,5 km
    Oznakowanie: szlak zielony z symbolem roweru
    Stopień trudności: trasa łatwa

    Warto zobaczyć:

    fot.M. Słowik

    Sandomierz – zlokalizowane na siedmiu wzgórzach średniowieczne miasto Sandomierz należy do najpiękniejszych i najstarszych w Polsce. Zachowało się tu ponad 120 zabytków architektury z różnych epok. Trasa zaczyna się pod bramą opatowską, jedyną zachowaną bramą z czterech, które powstały w II poł XIV w., kiedy to Kazimierz Wielki otoczył miasto murem obronnym. Na górze znajduje się taras widokowy, z którego rozpościera się piękny widok na Stare Miasto. Przy Rynku znajduje się Kamienica Olesnickich (Rynek 10), gdzie swój początek ma Podziemna Trasa Turystyczna o długości 400 m. Trasa kończy się pod ratuszem, który powstał w XIV w. jako budowla gotycka, ale w kolejnych wiekach uległ rozbudowie, która uczyniła z niego przykład budowli renesansowej. Obecnie znajdują się tu ekspozycje Muzeum Okręgowego. Kolejnymi zabytkami na trasie są: wzniesiony w XVII w. budynek Collegium Gostomianum oraz ufundowany w 1476 r. Dom Długosza. W tym ostatnim mieści się Muzeum Diecezjalne z bardzo cennymi zbiorami archeologicznymi, numizmatycznymi, rzemiosła artystycznego, malarstwa, broni, tkanin, mebli i szat liturgicznych. Dalej, przy ulicy Długosza, znajduje się Bazylika Katedralna pw. Narodzenia NMP. Wzniesiona z fundacji Kazimierza Wielkiego ok. 1360 r., przebudowywana w XVII i XIX w., sandomierska świątynia powstała na planie trójnawowej bazyliki, z szeroką nawą główną oraz dwiema węższymi bocznymi. W bazylice zachwyca monumentalne gotyckie sklepienie krzyżowo-żebrowe ze zwornikami, na których znajdują się plany ziem dawnego królestwa polskiego. W prezbiterium podziwiać można polichromie bizantyjskie pochodzące z XV w. i obrazujące sceny z życia Chrystusa i Maryi – to jedne z nielicznych tego typu polichromii zachowanych w Polsce.

    fot. M. Maciążek

    Uwagę zwraca również wspaniale zdobiony barokowy chór, na którym znajdują się XVII – wieczne organy. Jadąc dalej ulicą Zamkową docieramy na dziedziniec zamkowy. Zamek, podobnie jak mury obronne wzniesione zostały za rządów Kazmieirza Wielkiego, a powstał na miejscu istniejącego tu w X w. grodu. Przebudowa w XVI w. nadała mu renesansowy charakter. Ogromnym zniszczeniom uległ w czasie potopu szwedzkiego, kiedy to został wysadzony w powietrze. Zachowało się jedynie zachodnie skrzydło zamku, które obecnie jest siedzibą Muzeum Okręgowego. Z zamku ulicą Staromiejską można dojechać do kościoła pw. św. Jakuba. Jest to jedyna zachowana budowla z pierwotnej zabudowy miasta, datowana na lata 1226-1250. Warto zwrócić uwagę na zachowane romańskie zdobnictwo ścian zewnętrznych, a przede wszystkim na charakterystyczny ceglany portal od strony północnej. Po wyjściu ze świątyni należy skierować się w górę, gdzie obok kościoła św. Pawła znajduje się Wąwóz Królowej Jadwigi. Ten malowniczy pomnik przyrody powstał dzięki lessowemu podłożu, w którym, na odcinku 400 metrów powstały niemal pionowe ściany, dochodzące do 10m wysokości.

    Skotniki – chlubą miejscowości jest XIV- wieczny kościół, który przetrwał do dziś w prawie niezmienionej postaci. Warto zwrócić uwagę na gwieździste sklepienie nawy, które wspierane jest na centralnym filarze. Wyposażenie jest głównie rokokowe, ale zachowały się cenne średniowieczne malowidła. Nieopodal znajduje się zespół parkowo-dworski (obecnie w rękach prywatnych).

    fot.M. Brach

    Koprzywnica – położona w dolinie rzeki Koprzywianki miejscowość znana jest przede wszystkim dzięki rezydującym tu niegdyś cystersom. Już z daleka widać charakterystyczną barokową wieżę kościoła górującą nad okolicą. Klasztor ufundowany został w 1185 r. przez Mikołaja Bogorię z pobliskich Skotnik z przeznaczeniem dla sprowadzonych z Burgundii na te tereny w XII w. Cystersów. Kres ich działalności położyła kasata klasztoru w 1819 r. Ważnym wydarzeniem był powrót utraconych relikwii patrona świątyni św. Floriana. W 1995r. miało miejsce uroczyste sprowadzenie relikwii z kościoła św. Floriana na krakowskim Kleparzu. Do czasów współczesnych zachowały się kościół pw. NMP i św. Floriana oraz wschodnie skrzydło klasztoru. Kościół powstał w latach 1207 – 1218, a przebudowywany był  dwukrotnie – w XVII i XVIII w. Ma on formę trójnawowej bazyliki z nawa poprzeczną. Uwagę zwraca sklepienie krzyżowo-żebrowe  oraz półkolumny ornamentowane motywami roślinnymi i geometrycznymi. Cennym zabytkiem kościoła jest ołtarz główny z XVII w. ufundowany przez Zbigniewa Oleśnickiego, w którym znajduje się obraz z 1646 r. ukazujący wniebowzięcie NMP, pędzla Bartłomieja Strobla. W zachowanym, wschodnim skrzydle klasztoru, zachował się kapitularz – obszerna sala, której krzyżowo-żebrowe sklepienie wspiera się na dwóch kolumnach.  Obok znajduje się przypominający dworek szlachecki Dom Opata.

    Sulisławice – warto odwiedzić tutaj dwie świątynie. W dziewiętnastowiecznym, neogotyckim kościele o charakterystycznym, błękitnym wystroju wnętrza, znajduje się słynący łaskami obraz Matki Bożej podtrzymującej Chrystusa. Wizerunek malowany w XV w. trafił do Sulisławic w XVI stuleciu.

     

    Obok znajduje się świątynia wzniesiona przez budowniczych zespołu klasztornego w Koprzywnicy. W dawnej zakrystii utworzono Izbę Pamięci poświęconą oddziałowi partyzanckiemu „Jędrusiów”, a na pobliskim cmentarzu, gdzie pochowano Władysława Jasińskiego „Jedrusia”, odnaleźć też możemy kwaterę poległych partyzantów.

    Klimontów – znajduje się tu budynek poklasztorny, którego budowę rozpoczęto w roku 1620. Kościół pw. św. Jacka to budowla późnorenesansowa, w której pojawiły się również elementy gotyku. Do ścian kościoła przylegają zabudowania klasztorne. Po śmierci fundatora klasztoru, Zbigniewa Ossolińskiego, w 1623 r., jego ciało zostało pochowane w kruchcie kaplicy miejskiego kościoła. W późniejszym okresie dokończono budowę konwentu, wznosząc jednocześnie kolegiatę p.w. Św. Józefa, zaprojektowaną przez Wawrzyńca Senesa. Jest to jedna z najoryginalniejszych XVII-wiecznych budowli sakralnych w  Polsce. Powstała na planie elipsy i wzorowana jest na wczesnobarokowej architekturze rzymskiej. Pochowano tutaj Jerzego Ossolińskiego, fundatora świątyni.

    Górki Klimontowskie – zespół pałacowo-parkowy, nieudostępniony zwiedzającym.

    Konary – pomnik upamiętniający walki legionów Piłsudskiego w maju 1915 roku.

    Ujazd – miejsce, w którym znajdują się ruiny monumentalnego zamku-pałacu, budowanego w latach 1627–44 przez Wawrzyńca Senesa na polecenie wojewody sandomierskiego – Krzysztofa Ossolińskiego. Ten bajecznie bogaty magnat postanowił ufundować siedzibę, która przyćmiłaby swym przepychem wszystkie inne. Obiekt w nowym typie palazzo in fortezza (pałac w fortecy) spełniał wymogi obronności i elegancji. Niezwykły pałac otoczony był murami z czterema bastionami, dającymi nowe możliwości obrony poprzez ustawienie dział poza linią murów. Sam pałacudowany był jako swoisty kalendarz.

     

    Miał ponoć tyle baszt ile kwartałów, sal dużych – ile miesięcy, pokoi – ile tygodni i okien – ile dni w roku. Strop w sali jadalnej był podobno szklany, a biesiadnicy podczas posiłków mieli okazję oglądać nad sobą pływające egzotyczne ryby. W stajniach umieszczonych w lewej części dziedzińca ok. 2/3 niżej jego poziomu, konie jedzące z marmurowych żłobów mogły przeglądać się w umieszczonych nad nimi kryształowych lustrach. W istocie lustra nie służyły wcale samym koniom, ale rozświetlaniu pomieszczenia poprzez odbijanie promieni słonecznych padających przez umieszczone wysoko okna. Brama wjazdowa jest oflankowana dwoma wielkimi płaskorzeźbami krzyża i topora. Topór to godło herbowe rodu Ossolińskich. Z kolei krzyż jest interpretowany jako symbol przynależności do kościoła katolickiego i odporu dawanego reformacji. Współczesna nazwa pałacu – „Krzyżtopór” – wywodzona jest właśnie od tych symboli. Fundator nie cieszył się zbyt długo swą siedzibą, zmarł 24 II 1645 r. w Krakowie, tam też pochowano go w podziemiach kościoła karmelitów bosych. Spadkobiercą jego majątku został jedyny syn, Krzysztof Baldwin. Po jego śmierci pałac często zmieniał właścicieli. W 1655 zamek zajęli, a później obrabowali Szwedzi. Do ostatecznego dzieła zniszczenia przyczynili się stacjonujący w nim konfederaci barscy. W 1787 r. król Stanisław August Poniatowski zatrzymał się w zamku „dla oglądania zwalisk sławnego niegdyś pałacu w Ujeździe”. Dziś w tym niezwykłym miejscu, odbywa się corocznie Turniej Rycerski o Szablę Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego.

    Więcej informacji na www.rowery.sejmik.kielce.pl