Ziemia Sandomierska, czyli smak dojrzałych jabłek, zapach aromatycznego wina, długie spacery po zabytkowym Sandomierzu, nieśpieszne rowerowe przejażdżki po lessowych wąwozach i okolicznych winnicach... Taki sprzyjający słodkiemu lenistwu klimat określiliśmy hasłem:

"Ziemia Sandomierska - królestwo zmysłów",
które podsumowuje bogactwo oferty tej krainy.

To, że Sandomierz na fali turystycznych sukcesów i wsparciu "Ojca Mateusza" jest marką samą w sobie - wiemy. Pytanie, jak utrzymać i rozwijać markę Królewskiego Miasta i przeciągnąć ruch turystyczny na całą Ziemię Sandomierską? Na czwartych już warsztatach w poszukiwaniu marki regiony wyodrębniliśmy trzy filary, na których będziemy budować ofertę Ziemi Sandomierskiej - turystykę kulturową, aktywną i kulinarną:

Turystyka kulturowa ŻYWA HISTORIA I KULTURA w oparciu o zwiedzanie Sandomierza, Opatowa, Koprzywnicy doświadczanie historii przez udział w wydarzeniach historycznych.

Turystyka aktywna AKTYWNOŚĆ NA LUZIE wśród unikatowej przyrody: wąwozów lessowych, winnic i wzgórz.

Turystyka kulinarna NATURALNIE SŁODKIE SMAKI, czyli loklane produkty na bazie jabłek, moreli, winogron i czereśni.

Prowadzący spotkanie, dyrektor biura ROTWŚ Małgorzata Wilk-Grzywna oraz Michał Basiński z firmy Synergia są zadowoleni z przebiegu dyskusji - burza mózgów, pomysły i zaangażowanie gości dobrze rokuje na dalszą współpracę w ramach tworzenia pakietów turystycznych i wspólnego wydawnictwa.

Warsztaty były okazją do wymiany poglądów sandomierskiej branży turystycznej. W kreatywnym gronie zasiedli min., samorządowcy ze Starostwa Powiatowego w Sandomierzu, Urzędu Gminy Samborzec, pracownicy Opatowskiego Centrum Kultury i Muzeum Okręgowego w Sandomierzu, przedstawiciele Sandomierskiego Szlaku Jabłkowego, gestorzy bazy noclegowej i prywatni przesiębiorcy.

Spotkanie prowadzone przez ROTWŚ w ramach projektu "Świętokrzyskie, silna marka terytorialna - cykl działań analityczno-rozwojowych. Studium przypadku dla kreowania i wzmacniania polskich marek regionalnych i lokalnych" współfinansowanego przez MSiT