Dzień Kobiet... Piękną być ponad wszystko
Rumiana o ciemnej oprawie oczu dziewczyna, silna, dobrze zbudowana, zdrowa, robotna - ideał kobiecego piękna na wsi był związany ze zdrowym wyglądem, dorodną sylwetką i rumianą pogodną buzią...A jakie sposoby miały dziewczyny, aby poprawić swoją urodę? Kiedy policzki blade, brwi jasne (a ciemna oprawa oczu jest w modzie), piersi małe, a biodra nie za szerokie ? Na wszystko są sposoby...
Najlepszą szminką jest burak, podkreślający czerwonym pigmentem usta. Lekko roztarty na policzkach dodawał rumieńców jasnej buzi. Po co paletka z cieniami do brwi, skoro węgiel sprawdzał się znakomicie... A jak szybko poprawić biust lub pośladki, skoro nie ma staników ani majtek push up? Pod fałdy sukni wszywano woreczki, które podnosiły piersi. Woreczki wszyte w fałdy spódnicy sprawiały, że pupa i biodra stawały się większe.
Sekrety wiejskich dam zdradziła dziś w Parku Etnograficznym w Tokarni pani doktor Małgorzata Imiołek. A spotkanie stało się przyczynkiem do dyskusji na temat naturalnych kosmetyków bez konserwantów. Przykłady takich kosmetyków pokazało Uzdrowisko Busko-Zdrój, które zaprezentowało kosemtyki na bazie siarki. A obok pani Marzena Dudzik z kieleckiego Tian De prezentowała kosmetyki tybetańskie na bazie owczej plancetyi śluzu ślimaka. A o połączeniu naturalnych składkinków z nowoczesnymi technologiami mówiła Barbara Słapek z salonu kosmetycznego For You w Kielcach.
Miłe spotkanie w spichelrzu ze Złotej zorganizowało Muzeum Wsi Kieleckiej.