Kontakt
z

Ogień Niepodległości dotarł do Kielc

2010.11.09
Rozmiar tekstu:A-A+

Na grobach legionistów i w miejscach związanych z Józefem Piłsudskim i czynem legionowym zapłonął w poniedziałek Ogień Niepodległości, który z Kostiuchnówki na Ukrainie przywieźli kieleccy harcerze. 11 listopada zapłonie także podczas uroczystościach w Kielcach.
Ogień Niepodległości to kontynuacja przedwojennej tradycji, którą dziesięć lat temu wznowili harcerze ze Zgierza - w rowerowej sztafecie przywożą Ogień Niepodległości do Polski. - Trzy lata temu Chorągiew Kielecka Związku Harcerstwa Polskiego włączyła się do tej akcji, aby Ogień Niepodległości znalazł się w miejscach upamiętniających czyn legionowy w naszym regionie – mówi harcmistrz Elżbieta Kubiec, zastępca komendanta Chorągwi Kieleckiej ZHP. Wyprawie kieleckich harcerzy do Kostiuchnówki patronował marszałek województwa świętokrzyskiego.
W poniedziałek harcerze wspólnie z członkami Związku Strzeleckiego „Strzelec” rozpalili Ogień Niepodległości na grobach legionistów na kieleckich cmentarzach, w WDK, na Placu Niepodległości, przed pomnikiem Czwórki Legionowej, przed pałacem biskupów krakowskich, a także przed tablicami w kościołach świętego Franciszka i świętego Józefa.
Kostiuchnówka to miejscowość na Ukrainie, gdzie w 1916 roku Legiony Polskie walczyły z wojskami rosyjskimi i gdzie znajdują się mogiły legionistów, którzy polegli w walkach na Wołyniu.

Żródło: Echo Dnia