Scyzoryki wzdłuż Afryki

2018.06.28

Od dziś będziemy Wam prezentować relacje z drugiego etapu wyprawy Jacka Słowaka i Stowarzyszenia SALUTEM wzdłuż linii brzegowej Afryki! Jesteśmy dumni, że ekipa z naszego regionu podjęła się takiego wzywania! Zaglądajcie na www.swietokrzyskie.travel oraz profil SWIETOKRZYSKIE na facebooku!

130 państw, podróż dookoła świata i wyprawa na Syberię "Śladami polskich zesłańców" to tylko niektóre ze zrealizowanych pomysłów Jacka Słowaka, kieleckiego podróżnika. Aktualnie flagowym i najważniejszym przedsięwzięciem realizowanym przez Jacka jest wyprawa dookoła Afryki pod nazwą SCYZORYKI WZDŁUŻ AFRYKI

Projekt „Scyzoryki wzdłuż Afryki ” podzielony został na dwa etapy.
Pierwszy, trwający przeszło dwa miesiące, przebiegający wzdłuż wybrzeża zachodniego, rozpoczął się z Tangeru w Maroko, a zakończył w Kapsztadzie w RPA. Ekipa stowarzyszenia Salutem przejechała w tym czasie 21,5 tysiąca km, odwiedzając 17 afrykańskich państw. Zachodnia część Afryki okazała się prawdopodobnie jednym z najgorszych doświadczeń w życiu Jacka.

 

Po zakończeniu wyprawy dookoła świata, która miała miejsce w 2016 roku, ruszył kolejny wielki projekt. Aktualnie flagowym i najważniejszym przedsięwzięciem realizowanym przez Jacka Słowaka jest wyprawa dookoła Afryki. Niby nic wielkiego, a jednak. Jeżeli przyjrzymy się bliżej okolicznościom, okazuje się, że aktualnie projekt „Scyzoryki wzdłuż Afryki” realizowany przez ekipę Stowarzyszenia Salutem na czele z Jackiem Słowakiem, ma szansę być pierwszą w historii, udaną wyprawą tego typu. Celem ekspedycji jest objechanie dookoła całego kontynentu afrykańskiego wzdłuż linii brzegowej, co do tej pory nie udało się jeszcze nikomu. Jest to jedna z najbardziej ryzykownych i wymagających wypraw pod każdym względem, zdaniem podróżników, o niebo trudniejsza od tej dookoła świata.

Projekt „Scyzoryki wzdłuż Afryki ” podzielony został na dwa etapy.
Pierwszy, trwający przeszło dwa miesiące, przebiegający wzdłuż wybrzeża zachodniego, rozpoczął się z Tangeru w Maroko, a zakończył w Kapsztadzie w RPA. Ekipa stowarzyszenia Salutem przejechała w tym czasie 21,5 tysiąca km, odwiedzając 17 afrykańskich państw. Zachodnia część Afryki okazała się prawdopodobnie jednym z najgorszych doświadczeń w życiu Jacka.

Jak mówi sam podróżnik - „Gdyby dzisiaj zaproponowano mi podróż przez Afrykę zachodnią, płacąc za to pół miliona złotych, to w życiu bym się na to nie zgodził...”

W trakcie podróży na podróżników już od samego początku czyhało wiele niebezpieczeństw. Od zatrzymania i aresztu za brak zgody na nagrywanie materiału przez wysokie temperatury sięgające nawet do 45 st.C, brak wody a na opłakanym stanie dróg i jakości paliwa kończąc. To zaledwie kropla w morzu sytuacji, w których obliczu znalazła się ekipa stowarzyszenia salutem.

Od napotykanych autochtonów niejednokrotnie otrzymywali rady i przestrogi dotyczące toczących się lokalnych konfliktów zbrojnych, wysokiego zagrożenia malarycznego czy napadów rabunkowych. Niestety ostatnia z wymienionych sytuacji boleśnie doświadczyła kieleckich podróżników. Samochód, którym podróżowali, pozostawiony na strzeżonym parkingu został uszkodzony oraz doszczętnie okradziony. Na szczęście udało się zabezpieczyć dokumentację podróży dzięki, której możemy w tym momencie odtworzyć przebieg wydarzeń. Na przekór przeciwnościom losu, kielczanie nie poddali się i postanowili dojechać do Kapsztadu, gdzie zakończyli pierwszy etap wyprawy. Mimo przebytych przygód i niedogodności, jednego możemy być pewni. Zachodnia Afryka zostanie w pamięci podróżników na długi czas...


Ostatecznie pierwszy etap wyprawy zakończył się 6 marca 2018 roku, zaparkowaniem pojazdu w bezpiecznym miejscu oraz powrotem do kraju po niezwykle ciężkich malarycznych przejściach wszystkich członków załogi. Jak mówią podróżnicy, najważniejszą kwestią w podróży po Afryce jest Logistyka. Planowanie drogi, przejść granicznych, zapoznanie się z warunkami, jakie panują na miejscu oraz staranne rozplanowanie wszelkich aspektów podróży jest sprawą pierwszorzędną!

Podróż dookoła Afryki jest łakomym kąskiem dla każdego żądnego przygód podróżnika z doświadczeniem dlatego na przełomie listopada i grudnia 2017 roku, na podobne wyprawy wyjechało z Polski sześć niezależnych od siebie ekip.

Wszystkie ekspedycje postawiły sobie za cel, przejechanie całego wybrzeża Afryki zachodniej.
„Trasy poszczególnych wypraw były analogiczne do naszej. Generalizując, różniły się nieznacznie” - wspomina kierownik wyprawy „Scyzoryki wzdłuż Afryki”.

Niestety, wiele przeciwieństw losu spowodowało, że do półmetka udało się dojechać tylko dwóm ekipom. Jacka Słowaka oraz Piotra Balcerzaka.


Niebawem będzie można zapoznać się z dziennikami podróży oraz relacjami z drugiego etapu podróży po Afryce, które zostaną opublikowane na łamach powstającego właśnie profilu społecznościowego Jacka Słowaka, prowadzonego na platformie Facebook pod tą samą nazwą.

Pośród niezliczonej liczby fotografii i materiałów filmowych, na fan page będzie można również za pośrednictwem przygotowywanej relacji „przenieść się w czasie” i raz jeszcze przeżyć podróż przez zachodnią Afrykę razem z ekipą Stowarzyszenia Salutem. To wszystko już niebawem.

Warto natomiast wspomnieć o charytatywnym aspekcie projektu „Scyzoryki wzdłuż Afryki".

W ostatnim kwartale 2017 roku, Stowarzyszenie Salutem przeprowadziło ogólnopolską zbiórkę darów dla dzieci z najuboższych krajów Afryki. Część rzeczy, podróżnicy dostarczyli osobiście do Beninu i Togo, natomiast rozdysponowaniem pozostałych dóbr zajęła się Fundacja SOS Wioski Dziecięce.
Niebawem rusza drugi etap podróży dookoła Afryki.

Tym razem ekipa wyrusza z Kapsztadu w RPA i uda się na północ wzdłuż całego wybrzeże Afryki wschodniej. Pierwszym celem jest Kair w Egipcie, a następnie Maroko, tym razem już wzdłuż wybrzeża północnego. Kolejny etap to blisko 20 tys. km oraz 16 państw afrykańskich.

Największą bolączką tego etapu mogą okazać się Libia, Etiopia, Sudan i wbrew pozorom, południowa części Egiptu, gdzie aktualnie panują największe konflikty. Podróżowanie po tych krajach nie należy do bezpiecznych.
Kolejnym niebezpieczeństwem drugiej części wyprawy są choroby tropikalne. Po przejściach związanych z Malarią oraz ostrej hospitalizacji Jacek Słowak i Szymon, podróżnicy, którzy jako jedyni mają przejechać całość, muszą podwoić swoją czujność, ponieważ małe potknięcie może zaważyć o powodzeniu całego przedsięwzięcia. Malawi, Zambia, Zimbabwe oraz część Tanzani to kraje, w których trzeba najbardziej uważać na wszelkiego rodzaje choroby. Drugi etap będzie różnił się od pierwszego przede wszystkim składem. Podczas poszczególnych odcinków do Jacka i Szymona mają dołączać kolejne osoby z Kielc, które pomogą w osiągnięciu ostatecznego celu.

Całą wyprawę ma przejechać tylko dwóch Jacek i Szymon, ale na poszczególnych etapach będą do nich dołączały osoby z Kielc, które pomogą im w osiągnięciu zaplanowanego celu. W końcowym odcinku podróży do załogi dołączy doświadczony podróżnik Łukasz Bieroński. W rozmowach wszyscy skłaniają się ku stwierdzeniu, że najtrudniejszym odcinkiem drugiego etapu będzie wybrzeże północne Afryki.

Jeżeli cala wyprawa zakończy się sukcesem, czego oczywiście z całego serca należy życzyć naszym reprezentantom ze Stowarzyszenia Salutem to przedstawiciele Kielc, mają szansę na stałe zapisać się na kartach światowej historii. Trzymamy kciuki!