Wizualizacja zamku w Pińczowie
Dobiegają końca prace nad przygotowaniem wizualizacji zamku w Pińczowie, który niegdyś stał na cyplu wysuniętej na południe skarpy, wznoszącej się nad miastem. Nad trójwymiarowym obrazem obiektu pracuje pochodzący z Pińczowa grafik komputerowy Mateusz Staniszew.
Warownia powstała w połowie XV wieku staraniem rodu Oleśnickich. W 1586 roku zamek nabył biskup krakowski Piotr Myszkowski, który go odrestaurował i gruntownie przebudował według projektu Santiego Gucciego doprowadzając rezydencję do stanu, jaki można zobaczyć na słynnych rycinach Erika Dahlbergha. Rysunki szwedzkiego dyplomaty z połowy XVII wieku stały się dla Mateusza Staniszewa jednym z cenniejszych źródeł informacji, dotyczących zespołu pałacowego. To właśnie wygląd zamku z tego okresu, czyli roku 1650 ma być uwieczniony na trójwymiarowych obrazach, które powstają.
Mateusz Staniszew tłumaczy, że celem jego pracy jest przede wszystkim przypomnienie o okazałej budowli, która niegdyś górowała nad Pińczowem, a także zaprezentowanie jej w całej okazałości. Dodaje, że historyczne ilustracje nie uwzględniają wszystkich elementów, z których się składała. Przed grafikiem komputerowym ostatni etap prac polegający na uzupełnieniu obrazu o roślinność i dodatki, takie jak wyposażenie pałacowego dworu, a także pokazanie jego mieszkańców.
Tomasz Jaklewicz, regionalista z Pińczowa, informuje, że próby wizualnego odtworzenia pińczowskiego zamku podejmowane były już wcześniej. Dodaje, że na wzgórzu zamkowym prowadzone były również badania archeologiczne. W połowie XVIII wieku zamek przeszedł w ręce rodziny Wielopolskich z czasem stając się rezydencją opuszczoną i zaniedbaną. Ostatecznie znikł z krajobrazu miasta w XIX wieku. - Kamieni używano do budowy domów. Na początku XIX wieku była to jeszcze okazała budowla. Niestety ponieważ zaczęto to miejsce traktować jak kamieniołom powoli zaczęła zanikać.
Burmistrz Włodzimierz Badurak, informuje, że wzgórze zamkowe uwzględniono w projekcie rewitalizacji miasta. Unijne dofinansowanie ma pozwolić m.in. na częściowe odtworzenie fundamentów, budowę placu rekreacyjno-kulturalnego z zadaszeniem, tarasu widokowego i parku linowego.
Do dzisiejszych czasów po zamku ocalał jedynie poza nikłymi śladami murów znajdującymi się na wzgórzu zamkowym jeden z czterech pawilonów ogrodowych. Prace nad wizualizacją rezydencji mają się zakończyć za dwa miesiące. Realistyczne, trójwymiarowe obrazy zabytku zostaną następnie zaprezentowane na 15 planszach w pińczowskim Muzeum Regionalnym.
(Materiał pochodzi ze strony Radia Kielce: http://www.radio.kielce.pl/pl/post-60055)